
Jak stworzyć magię świąt bez kupowania grających kartek, brokatowych dekoracji i kolejnych bombek, światełek i choinek? Wróćmy do prostoty, umiaru i spokoju – do podstaw:
- Oddzielmy prawdziwe tradycje, od tych wykreowanych przez działy marketingu. Te prawdziwe zawsze pełne są ukrytych i ważnych znaczeń i z pewnością nie polegają na kupowaniu czegokolwiek. Nie chodzi w nich o rzeczy, ale o wartości, które można przekazywać i wzmacniać.
- Tradycje i rytuały mogą i powinny być bardzo proste, jak tata robiący świąteczne śniadanie, pieczenie pierniczków z mamą czy ubieranie choinki z rodzeństwem. Pamiętajmy, że tradycje i rytuały mogą się zmieniać i dostosowywać do zmian w życiu. Możemy też tworzyć nowe. Ja robię to w duchu rewolucji zero waste – zmiany dzieją się powoli, ale jak już się zagnieżdżą, to porządnie.
ŻYCZENIA

Wyślijmy je mailem lub zadzwońmy, zamiast wysyłać kartki. Życzenia wysłane mailem są tak samo pełne miłości, możemy nawet dołączyć zdjęcie lub świąteczny filmik. Jeżeli koniecznie musimy je kupić (może jednak nie?), wybierzmy kartki i koperty z recyklingu. Zanim wyrzucisz kopertę, użyj ponownie, np. zrób notes na podkładce z klipsem.
DEKORACJE
W pierwszej kolejności używajmy tego, co już mamy (plastikowe ozdoby, syntetyczna choinka), ale gdy tylko rzeczy zaczną wymagać wymiany, przejdźmy na opcje wolne od plastiku. Nie dokupujmy w tym roku nowych światełek, bombek, łańcuchów. Jeżeli mamy za dużo ozdób – sprzedajmy je. Jeżeli koniecznie musimy kupić – kupmy używane. Zróbmy za to jadalne dekoracje: pierniczki, stajenkę z piernika, pomarańcze nadziane goździkami, girlandy z popcornu, orzechy, suszone owoce, gałązki, ozdoby zewnętrzne z zamrożonych roślin.


CHOINKA
Pewnie trudno będzie całkiem zrezygnować z choinki, zwłaszcza, gdy w domu są dzieci. Ale może tym razem uda się nam coś zmienić na lepsze?

Kupmy ukorzenioną w doniczce, tak żeby można ją było wiosną przesadzić do ziemi. Albo ozdóbmy świątecznie drzewko w ogrodzie. Albo wybierzmy najbrzydszą choinkę, taką która inaczej się zmarnuje, bo nikt jej nie będzie chciał kupić. Albo mniejszą niż zwykle. Koniecznie dowiedzmy się, co zrobić ze zużytą choinką po świętach (może jest gdzieś zbiórka). A może to już czas na wersję prawdziwie bezodpadową: ułożoną ze światełek bezpośrednio na ścianie, narysowaną na oknie, udrapowaną z materiału, zrobioną z deseczek, skrzynek, z książek. Może ozdobimy roślinę doniczkową, którą już mamy w domu?
PS Tu znajdziecie świetny PORADNIK ŚWIĄTECZNY Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste:

cdn.








Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.