• Zdrowie i bezpieczeństwo zawsze mają pierwszeństwo przejazdu przed Zero Waste. Amen.
• Jeżeli nasza samowiedza stomatologiczna jest już zaawansowana, to wiemy czy, kiedy i jak często możemy do mycia zębów użyć bardziej zerowastowych metod.
• Wybieramy szczoteczki z kompostowalna rączką. Wiemy, że każda plastikowa szczoteczka, której używaliśmy w przeszłości, przeżyje nas o tysiące lat i nadal będzie w dobrym stanie (a używaliśmy ich zwykle 4 w roku, pomnożyć przez wiek…to spora górka szczoteczek…gdzieś tam leży w Afryce lub Indiach, bo nie pod naszym oknem leży…)
• Znamy wiele nieplastikowych alternatyw dla produktów do mycia zębów. Możemy wspomóc się koncentratami typu żel elmex (mała tubka, stosowanie raz w tygodniu, do konsultacji z dentystą). Oto jedynie kilka inspiracji ze świata ZW:
– tabletki
– goździki zamiast gumy do żucia (która jest w zasadzie cała z plastiku)
– nić dentystyczna, sivak, waterpik
– proszek do zębów z sody i glinki (na zdj. RawBliss)
– szczoteczki , ja używam Hydrophil
– soda (stopień ścierania zębów przy myciu sodą wynosi tylko 7 RDA, konwencjonalnej pasty do zębów 30-200 RDA)
• Bonus w podróży: kawałeczek dobrego mydła zawinięty w materiałową chusteczkę i bambusowa szczoteczka nie ważą prawie nic, a pozwolą przetrwać każdy pobyt poza domem w doskonałym stanie higienicznym.
1 myśl w temacie “33. MYCIE ZĘBÓW”
Możliwość komentowania jest wyłączona.