Nie pamiętam, kiedy i gdzie, ale pamiętam, że jadłam wtedy kaszę gryczaną i że był to ostatni raz, kiedy użyłam jednorazowego widelca. Najpierw skorzystał z niego mąż, a potem dopiero ja, więc od biedy było to zgodne z zero waste (reuse), ale i tak niesmak plastiku pozostał Od tamtego czasu, gdy wiem, że będę jeść poza… Czytaj dalej 81. SPORK i SZTUĆCE
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.